Czy można skutecznie obronić członka rodziny przed odmową leczenia przez lekarzy w szpitalu oraz innymi działaniami?.

W 2023 powstał dokument, pod tytułem „Zapobieganie terapii daremnej u dorosłych chorych umierających w szpitalu – stanowisko Grupy Roboczej Towarzystwa Internistów Polskich ds. Terapii Daremnej na Oddziałach Internistycznych”, zawierający, wytyczne, pouczenia i instrukcje postępowania dla lekarzy, kiedy i jak w tzw. „majestacie prawa” i zgodnie z tzw. „etyką lekarską” odmówić pacjentowi leczenia, tak, aby w wyniku tej decyzji, cytatz dokumentu „godnie” czyli de facto szybciej i bez zbędnego - zdaniem lekarzy - obciążania budżetu służby zdrowia umarł. Dokument sporządził zespółw składzie 11 lekarzy ( w tym 6 profesorów),1 prawnika i 2 księży. Wytyczne odnośnie odmowy i zaprzestania leczenia pacjenta w pełni akceptująi popierają Naczelna Izba Lekarska, Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych, 17 towarzystw lekarskich, reprezentujących główne specjalizacje medyczne oraz 3 towarzystwa pielęgniarek. Główne instrukcje postępowania dla lekarzy, zawarte w dokumencie są następujące :
1. Zalecenie całkowitego zlekceważenia i zignorowania zdania najbliższych pacjenta, jeśli jest ono przeciwne w kwestii zaprzestania leczenia w stosunkudo decyzji lekarzy. Fragment z dokumentu :„gdy stają się oni coraz bardziej roszczeniowi....zostanie im wyjaśnione.....że sprzeciw bliskich nie ma znaczenia prawnego” . Wydaje się, że zignorowanie zdania najbliższych pacjenta w takiej kwestii, jak jego życie lub śmierć, pod pretekstem, że „nie ma takiego prawa” nie powinno w cywilizowanym społeczeństwie mieć miejsca. Ale dokładnie takie postępowanie zaleca lekarzom wobec bliskich pacjenta opisywany dokument.
2. Ustalenie długości okresu agonii na 12 miesięcy, czyli roki zalecenie w związku z tym zaprzestania leczenia pacjenta, jeśli zdaniem lekarzy nie przeżyje on wymienionego okresu. Fragment z dokumentu :„ jeśli natomiast wdrożone zabiegi miałyby doprowadzić jedynie do przedłużenia agonii, ich zaniechanie nie może być traktowane jako naruszenie żadnej normy prawnej” oraz „ocenę pod kątem potrzeby opieki paliatywnej warto przeprowadzić u każdego chorego...szczególnie dotyczy to osób, u których... spodziewany czas przeżycia wynosi <12 miesięcy”. Wydaje się to być pseudonauka w krańcowo wynaturzonej postaci. Ustalenie okresu agonii na tak długi okres, jak 12 miesięcy dyskwalifikuje z merytorycznego punktu widzenia dokument, a tym samym jego autorów. Tylko Pan Bóg wie, czy człowiek przeżyje 11 albo 13 miesięcy. Jest to okres zbyt długi na stawianie jakichkolwiek wiarygodnych, rzetelnych, opartych na metodach naukowych prognoz.
3. Zalecenie rozważenia przez lekarzy czy pacjentowi, wobec którego zaniecha się leczenia nie zaszkodzi mycie, żywienie, pojenie oraz podawanie choćby leków na ból albo aby zlikwidować infekcję. Fragmenty dokumentu : „(daremna) terapia nie obejmuje podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, łagodzenia bólu i innych objawów oraz karmienia i nawadniania, o ile służą dobru pacjenta ” oraz „lista procedur, które nie zostaną podjęte, albo zostaną wycofane...antybiotykoterapia” O ile służą dobru pacjenta!. Z dokumentu jasno wydaje się wynikać sugestia, że brud, smród, głod i ból może służyć dobru pacjenta, gdy lekarz tak zdecyduje. Dokument wprost przyznaje lekarzom prawo do arbitralnej decyzji o zaprzestaniu np. żywienia, pojenia, mycia pacjenta, jeśli uznają oni, że nie służy to jego dobru.
Czy istnieje sposób, aby bliscy chorego skutecznie przeciwstawili się decyzjom lekarzy ?.Niestety, nie. Jeśli chory jest pełnoletni i nie jest ubezwłasnowolniony , to, zgodnie z prawem, rodzina nie ma, mówiąc kolokwialnie nic do powiedzenia. W myśl prawa, to lekarz jest jego „panem życia i śmierci”. Może w związku z tym dochodzić do sytuacji, że gdy pełnoletni pacjent nie zostanie wcześniej ubezwłasnowolniony i jednocześnie z powodu swojego stanu nie może podejmować świadomych, racjonalnych decyzji co do swojej osoby, rodzina nie będzie mogła bez zgody lekarzy nawet zabrać chorego ze szpitala i uchronić go w ten sposób przed „godnym” zgonem w wyniku zaprzestania leczenia oraz innych działań. Tylko ubezwłasnowolnienie chorego daje bliskim instrument prawny do wyegzekwowania decyzji o zabraniu chorego ze szpitala,-w którym lekarze zdecydowali, że nie ma sensu go leczyć i powinno mu się pozwolić „godnie” umrzeć - i dalej go ratować, tak, jak to uznają za stosowne. Niestety ubezwłasnowolnienie przez sąd nie trwa dzień czy tydzień, ale minimum pół roku. I zanim rodzina zdobędzie intrumenty prawne, aby decydować o bliskim, ten prawdopodobnie już umrze.

Żródło :1. Zapobieganie terapii daremnej u dorosłych chorych umierających w szpitalu – stanowisko Grupy Roboczej Towarzystwa Internistów Polskich ds. Terapii Daremnej na Oddziałach Internistycznych. https://adst.mp.pl/s/www/tip/121_ETYKA_Zapobieganie_terapii_daremnej.pdf
Created by: cdx.pl